poniedziałek, 27 marca 2017

pentatonika

Robiłem to już w komiksie, teraz robię w poezji dźwiękowej. Mowa o przenoszeniu elementów z muzycznych technik kompozytorskich do innych dziedzin (pomyślcie o możliwościach w najprzeróżniejszych dziedzinach!)

Zanim przejdzie się do dodekafonii, może warto skupić się na pentatonice.

Mówiąc nie do końca prawdę, ale jednak chwytając jakieś elementy istoty rzeczy, wskazać możemy, że pentatonika to unikanie dysonansów, wybór pięciu ładnie współbrzmiących dźwięków. Wyobrażacie sobie coś takiego z głoskami?

Poza tym (ale numer) w poezji dźwiękowej można bezpośrednio sięgać po pentatonikę, czyli wchodzimy na obszar wysokości dźwięków i śpiewu.

Nie zamieszczam przykładu z moim wierszem (nie chcę też tworzyć wiersza tylko po to, żeby podawać przykład), ale daję znać, że pentatonika użyta na kilka sposobów pojawia się w poemacie dźwiękowym "Don Juchote".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz