środa, 12 kwietnia 2017

spadek zainteresowania?

Drodzy Czytelnicy, ciekawa sprawa. W kwietniu jest o wiele mniej odsłon bloga, niż w miesiącach poprzednich (cześć postów ma jedno wejście). Oczywiście, tak jak już pisałem, nie chodzi o ilość wejść, tylko o rozwijanie/popularyzację poezji dźwiękowej, ale jednak brak zainteresowania traktuję jako sygnał, że nie trafiam w gusty słuchaczy.

Skojarzenia: miało być mniej wpisów (pamiętacie, treści miały być przekazane głównie w styczniu i lutym), no i w sumie treści było mniej, (ilość wpisów powiększyła się głównie przez "Miesiąc Poezji Dźwiękowej" - który w tym roku miał być związany z wierszami jednosłownymi). Myślę, że dopóki nie ma grupy osób biorących udział w takich projektach, to zainteresowanie będzie niewielkie (pomysł pojawił się pod koniec marca, nie było przygotowań - w sumie to było pójście na żywioł).

Myślę, że dobrym rozwiązaniem będzie do końca kwietnia wrzucać mniej wpisów, i pomyśleć nad jakimiś projektami. No i w maju ma być premiera kolejnej płyty, może ten projekt bardziej się Wam spodoba.

Jest też ryzyko, że odbiorców bloga zniechęcił humor. Napisałem do jednego recenzenta ze świata komiksu, czy by naszkicował parę słów o albumie "dźpk", zgodził się zapoznać się z materiałem, ale potem nie było odzewu. Myślę, że to milczenie wynikało z uprzejmości, czyli po prostu album został uznany za bardzo słaby.

Czyli dobrym wytłumaczeniem byłaby po prostu niska jakość - wiersze jednosłowne są wymyślane na szybko (podobnie zresztą jak inne rzeczy na tym blogu). Taki stan rzeczy wymusza brak czasu, zatem proszę o wyrozumiałość. Trzeba wybierać, czy nie publikować nic, czy publikować rzeczy tylko naszkicowane (czyli jest duże ryzyko marności utworów). Płyty "confetti" i "kunktkt" opierały się na selekcji - czyli na płycie znalazła się tylko niewielka część utworów, reszta była zbyt słaba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz